Deski kitowe potrafią się na spocie po prostu gubić. Wielu z Was z deską się już rozstało. Część desek się odnalazła, część nie, ale zawsze było trochę nerwowo.
Zatoka Pucka - akwen łatwy i bezpieczny, ale wystarczy dzień z wiatrem wiejącym lekko od brzegu i w naszej bazie w Chałupach zawsze znajdzie się ktoś kto zgubił deskę i prosi o pomoc z motorówką żeby szukać deski. W takich przypadkach niestety szanse na znalezienie są bliskie zeru.
Lekarstwem na to jest Podusia.
Jest mocowana do jednego ze strapów, nie przeszkadza w pływaniu, dzięki niej w każdej chwili możemy deskę zlokalizować, wiemy w którą stronę się halsować, a w sytuacji, gdy się z deską na wodzie jednak rozstaniemy (awaria sprzętu lub inne okoliczności), łatwo będzie deskę zlokalizować, będzie widoczna z daleka.
PODUSIA JEST IDEALNA DLA POCZĄTKUJĄCYCH, ALE TEŻ PRZYDATNA DLA ZAAWANSOWANYCH KITERÓW.